Opowieści z gór zielonych
czyli licentia poetica kontra życie
piątek, 4 grudnia 2009
Antybiotyki dźwiękowe
Ostatnie odkrycie trójkowe. Wspaniałe. Zasłuchuję się tym w pracy. Dobre na ten czas nudny, kiedy w stopy zimno i by się chciało cokolwiek, byle dalej stąd. Dawka zalecana minimum 4x na dzień, i raz przed snem.
Z dedykacją dla mojej żony cudownej.
2 komentarze:
r.koemata
pisze...
amazing <3<3
4 grudnia 2009 16:22
Ula
pisze...
Dziękuję Ci kochany mężu.
4 grudnia 2009 16:59
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
amazing <3<3
Dziękuję Ci kochany mężu.
Prześlij komentarz