czwartek, 9 kwietnia 2009

Nie mam

Nie mam jeszcze łóżeczka
Nie mam słodkich dziecięcych śpioszków
Ani nawet skarpetek
Nie mam maskotek (dla dzieci >0 lat), specjalnych antyalergicznych

Nie wybraliśmy imienia
Nie wybraliśmy szpitala
Nie wybraliśmy żłobka
Ani przyszłego kierunku studiów (nowocześni rodzice myślą przyszłościowo)

Nie mamy strachu, ani tremy
Nie mamy książek o idealnym wychowaniu
Nie mamy ani wprawy, ani wyprawki

Mam tylko przeczucie, że to będzie wielka przygoda

7 komentarzy:

mania szewska pisze...

tak, a potem się okaże, że chłopak i że benedykt, i że niby po papieżu...

Ula pisze...

A kysz...

Przyznaję, że Benedykt mi się podoba, ale nie po papieżu :P

rolny pisze...

Chciałbym jakoś pomóc i proponuję dla dziewczynki imię Rotunda.

Ula pisze...

Ostatnio przeglądaliśmy "W oparach absurdu" w poszukiwaniu ciekawych imion i kilka całkiem nam się spodobało, min Telefon i Sedesik.

Franc pisze...

Ładnie brzmi Waltornia. Zagranicznie.

pola pisze...

coś normalnie powiem: nie przekombinujcie! "Spójrzcie" na swoje imiona:-)
Jedna dziewczynka zaprzyjaźniona, właściwie ostro spokrewniona- 7 ma miesięcy, ale..w łonie. Będzie Leną lub Rozalką

Zdrowy jak Ryba w wiadrze pisze...

proponuję Pryszczillę (lub ostatecznie Krostka jak wyjdzie boy...)