wtorek, 26 maja 2009

Wszystko to marność czyli Hydra w maju

W maju się nie chce pracować bo gorąco. Upał na maksa, łazić się nie chce, tak by nad wodą poleżeć, to jeszcze, ale po mieście chodzić... Bez sensu.

Ludzie nie mają pieniędzy. Wiadomo, nikt nic nie kupuje, zresztą, co tu kupować jak jakość już nie ta co dawniej. Sprzedać możesz coś za 50 zł, ale co to za pieniądze, kiedyś 50 zł to była wartość, poza tym w godzinę to ty takich pięćdziesiątek miałeś pełną szufladę. Bez sensu.

A co tam czytasz? Polityka?! Przecież to taki chłam. Jak ty to możesz w ogóle otwierać, tam nic nie ma, takie bzdury piszą, że głowa mała. To nie wiesz, ze Polityka i inne wprosty to największe gówno, kupione przez zachodnie koncerny żeby zrobić wodę z mózgu?

Hydra akceptowalna jest wyłącznie jako element krajobrazu. Taki folklor lokalny Sklepów Elektronowych, na jednej półce z Bożkami i innymi pociesznymi dziwadłami.

2 komentarze:

thymir pisze...

http://www.youtube.com/watch?v=FgHzrTwXZ20&feature=related
dzięki

Anonimowy pisze...

http://www.youtube.com/watch?v=HM3xud40tgw&feature=related
chyba spodoba ci się film