wtorek, 21 lipca 2009

Kotołak?

Ula mówi, że w mądrych książkach piszą, iż dziecko w bieżącej chwili przypomina małego kotka. Patrzę na niego, świeży miot w naszej piwnicy - cały czarny, puszysty z wielkimi zdziwionymi oczami i ogonem jak zapałka. Milutki, ale nie wiem, czy jestem gotowy na takiego potomka.

4 komentarze:

thymir pisze...

te wielkie oczy to się zgadza , co do ogonków, to zależy. dziewczynka jeden , niestety chłopczyk trochę więcej.
korpiklaani w polsce ,w kostrzyniu jakimś, to gdzieś niedaleko zielonki.
fiuu fiuu

Franc pisze...

Jak uciekały dzisiaj przede mną do dziury widziałem cztery ogonki. Jeden chłopczyk czy cztery dziewczynki?

Korpiklaani kiedy?

thymir pisze...

zamiast 4 ton ogórków , zebrałam 4 sztuki i to chyba koniec. z ogonkami chyba tak samo, teoria względności , einstein, 3oko, itp.
koorplikaani 02. 08. w kostrzyniu na przystanku woodstok. albo cóś.
jesteśmy całkiem gotowi.
możecie się dołączyć

pola pisze...

niekoniecznie wszystkie mądre książki są mądre;-) tak myslę i pozdrawiam serdecznie zwłaszcza Ulkę!!! :-))))))))))))))))))))))