wtorek, 29 września 2009

Dziewiątka

Mamy 29 dziewiątego miesiąca, a to oznacza, że dziś jest nasza rocznica ślubu (druga, nie dziewiąta). Mamy też 2009 rok.
Jeśli kontynuować temat liczb, to jestem w 9 miesiącu ciąży.
Żeby tego było mało byliśmy ostatnio na fantastycznym filmie o wdzięcznym tytule 9.
Jaki z tego dziewiątkowy morał - nie wiem, ale trailera obejrzyjcie koniecznie, a nawet całość, jeśli będziecie mogli.



Film cudowny (ogromnie polecam), rocznica ślubu również (zachęcam), tylko ten dziewiąty miesiąc trochę już mi się dłuży...

3 komentarze:

thymir pisze...

może dziewiątego się urodzi?

Ula pisze...

Myślę, że znajdzie swój "zestaw cyfr", ale jeszcze nie zdradza jakich. Torba spakowana, pozostaje mi tylko czekać.

zakręcony pisze...

Warto odwiedzić Zieloną Górę by dyskretnie popatrzeć na kobiety KONIECZNIE !!! Dziwne …tu naprawdę wielu ludzi nosi się , bywa , jest osobami z KLASĄ ! Mają dystyngowane ruchy i nie śpieszą się a co jak co ale brak pośpiechu przydaje kobiecie najwięcej elegancji .
zobacz więcej:
http://niewinny-czarodziej-na-wsi.blog.onet.pl/Perla-Zachodu-Zielona-Gora-gor,2,ID384335718,n