poniedziałek, 25 lutego 2008

Sunday Smile dla każdego

Matuś moja poprosiła mnie o nagranie jej jakiejś dobrej płyty, ale żeby to nie był jeden nudny Leonard Cohen dla typów depresyjnych, a poczciwa składanka do mycia naczyń i pracy biurowej. I stało się. Zajęło mi to sporo czasu, bo rzecz jest troszkę podobna do robienia filmów - wymaga zebrania się w sobie i ogarnięcia materiału, ale wreszcie udało się dopiąć, a pierwsze projekty już moja kochana żona z domu wyniosła (łajdak). Nie jestem żadnym znawcą, lubię jednak wszystkie z prezentowanych kawałków i mogę o każdym opowiedzieć jakąś historyjkę.

Na dzień dzisiejszy prezentuje się to następująco:

"SUNDAY SMILE"

CD1
1. Maria Peszek - Moje Miasto
2. Tracy Chapman - Where You Live
3. Anita Lipnicka & John Potter - Knock, Knock
4. Red Hot Chili Peppers - Snow Hey Oh
5. Dave Matthews Band - Crush
6. Norah Jones - Those Sweet Words
7. Balkan Beat Box - Baharim (Outro)
8. Manu Chao - Mentira
9. Psycho Roladan Gonzales - Waiting for El Sun
10. Ayo - Down On My Knees
11. Tori Amos - Sweet the Sting
12. Bill Wlthers - Aint No Sunshine When She's Gone
13. Maria Peszek - Mam Kota

CD2
1. Azure Ray - For No One
2. Tab Two - Vorfilm
3. Iron & Wine - Boy With a Coin
4. Yoshida Brothers - Fukaki Umi No Kanata
5. Manu Chao - El Viento
6. Morphine - The Night
7. Johnny Cash - Personal Jesus
8. Beirut - A Sunday Smile
9. Tori Amos - Powe of Orange Knickers
10. Jason Molina - Alone With The Owl
11. Iron & Wine - Wolves (Song of the Shepard's Dog)
12. Telepopmusic - Last Train To Wherever
13. U2 - One
14. The Verve Bitter Sweet Symphony


Taki, myślę sobie, zestaw jak znalazł na niedzielne popołudnie, lekki i ciepły.


"All I want is the best for our lives my dear,
and you know my wishes are sincere.
Whats to say for the days I cannot bare.

A Sunday smile you wore it for a while..."
Beirut, A Sunday Smile

4 komentarze:

Unknown pisze...

Kusi mnie żeby zamówić składankę :).

Anonimowy pisze...

Chylę czoła przed mistrzem, choć niewiele z tego znam, ale składanka karnawałowo-urodzinowa była genialna mimo, że trochę mało wykorzystana.

Anonimowy pisze...

większości nie znam; to dobrze czy źle?
th

Franc pisze...

jakub: tylko podaj adres. Limitowana seria ze specjalną dedykacją dla blogerów ;)

thymir: po prostu będziesz miała niespodziankę słuchając co poniektórych zespołów :) nagrać?