piątek, 10 września 2010

Metallica biesiadna

Wiadomo, jaka jest Metallica, amen. Idąc tym tropem niektórzy potrafią twierdzić, że takich świętości nie wolno tknąć nawet papieżowi, a co dopiero pół-Duńczykom. Wiadomo również, że nic nie smakuje równie dobrze, jak to, czego nie wolno.

Piosnka zgrana jak wojenne przyśpiewki, wydawałoby się - co nowego można z niej ulepić? A można...



4 komentarze:

Sir Michał Żonaty pisze...

"Nothing ..." nigdy u mnie nie rządził, bo większość po "Justice ..." to dla mnie tylko komercha, ale Czesiek dał rade. Kwasiory też. Miło i świeżo.

Sir Michał Żonaty pisze...

A w pracy to chyba nuda, co Franz??

Franc pisze...

Wcale nie nuda, tylko przerwa, a poza tym ciężko odzwyczaić się od opieprzania tak od razu

sister pisze...

A propos czesława
http://www.tvp.pl/rozrywka/festiwale-i-koncerty/opole-2010/wideo/kabaretowa-liga-tvp/paranienormalni-skarpety/2624877