piątek, 25 grudnia 2009

Młodość po polsku

Niedawno słyszałem w Trójce, że człowiek rozwija się dopóty dopóki świat jest go w stanienie dziwić i zaskakiwać. Kiedy "już wszystko widziałem i nic mnie nie zaskoczy" staje się naszą dewizą, jest to, ponoć, dowód na ograniczenie horyzontów i niebezpieczne zdziadzienie. Jak to pięknie, że u nas, w Polsce wszyscy mają tak otwarte i młode umysły. Zima znów zaskoczyła drogowców oraz kolejarzy, a podróż do Wrocławia trwała nie 3 godziny a prawie 5. Pękły tory, najpewniej ze zdziwienia, że mrozy ustąpiły. Podróżnych zaskoczył fakt, że opóźnienie było tak skromne.

Dla smaku dodam, że nowy pociąg z Amsterdamu do Paryża pokonuje trasę ok. 150 km w niecałe 1,5 h. Niektórzy mówią, że jest tam nawet woda w toaletach i nigdy nie brakuje papieru.

1 komentarz:

mania szewska pisze...

Podróż po Polsce, niezapomniane przeżycie.