Ja również nauczyłam się sporo. Wiem, jak wyspać się (względnie) mimo kilku nocnych pobudek i porannej o 6. Umiem zrobić makijaż jedną ręką, w drugiej trzymając dziecko starające się zjeść tusz do rzęs. Nauczyłam się sporo o plamach z marchewki, jabłek, szpinaku, chociaż jabłka są najgorsze. Słowem - macierzyństwo edukuje.
Nadal jednak nie wiem, jak upiąć jedną ręką włosy, kiedy spieszę się na wesele brata. Nie wiem też, jak zmusić nasz internet do porządnego działania, tak żebym mogła pisać więcej postów.
Kto jest na zdjęciu, to się domyślcie. W takim ujęciu wygląda trochę przerażająco, ale za to widać zęby.
7 komentarzy:
zdjęcie 5
ciasteczkowy potwór?
Szpinakowy :)
hmmm tzn, ze moje tez sie nie miescilo w normie:D
bo zazwyczaj dostawala 2 zeby miesiecznie, tak jak Basia:D
zeby wychodzily jej parami i w dodatku wyszly piersze gorne jedynki a nie jak wszedzie pisza ze dolne:D
pozdrawiam
milej majowki:))
wygląd : smoczyczka zielonogębna z wyraźnym podziałem przodozębnym;
i strzyknąć śliną , i zionąć ogniem; bez problemu
Dzięki za zdjęcie Basinego uzębienia !
CU
Jabłka najgorsze ? A takie bezbarwne się wydają...Ząbki bajeczne. ale już połowa maja to statystycznie następny ząbek ? :))
Prześlij komentarz