Umowa przedwstępna podpisana, farby kupione i możemy przejść do pierwszej fazy przeprowadzkowej - "malowanie i odświeżanie mieszkania".
Rano startujemy z pomocą dzielnych zielonogórzan, którzy są również na tym samym przeprowadzkowym etapie. Dzięki czemu w ten weekend pomalujemy nie jedno, a dwa mieszkania!
Oczywiście wybraliśmy inne lokum niż pisałam ostatnio na blogu, ale tacy już są z nas koneserzy, że tak łatwo nas zadowolić.
4 komentarze:
czy dla buśka przewidzieliście mały pędzelek?
albo chociaż odcisk rączki..stópki,
kawałek ściany w takim rzuciku
vvv
Basia próbuje łykać farbę, więc może się liczy :)
Biedne Dziecko :( Pozdrawiamy Was
Prześlij komentarz